wtorek, 1 sierpnia 2017

Metry strachu

Wstydzę się to zrobić, wyjdę na głupią, wyśmieją mnie, Nie zostanę zaakceptowana, nie dam rady. Nie zlicze ile razy słyszałam te zdania z ust różnych ludzi, ale też z moich. Za każdym z tych zwrotów kryje się po prostu zwyczajny strach przed tym że odniesiemy porażkę. Jest on całkowicie normalny i uzasadniony, ale moim zdaniem nienormalne jest to, że przez niego nie robimy tego co mamy zamiar zrobić. Też tak miałam... Bałam się, nie umiałam tego pokonać, ale do czasu. Któregoś dnia jeden z moich idoli został zapytany, czy nie boi sie występować przed tysiącami ludźmi, a jezli tak to jak sobie z tym radzi. Odpowiedział: "Zawsze kiedy znajduję się w stresującej sytuacji zadaje sobie pytanie: Czy to że się denerwuje/stresuje w jakikolwiek sposób pomoże mi w tym co teraz robie lub mam zamiar zrobić? Oczywiście że nie, więc się nie stresuje." Te słowa bardzo mi pomogły. Zawsze kiedy się czgoś boję robie to samo. Sposobów napozbycie się strachu jest napewno bardzo dużo i nie każdy działa na każdego. Ja znalazłam swój sposób i mam nadzieję, że znajdzie się choć jedna osoba, której ten wpis pomoże i w końcu zacznie robic to czego do tej pory się bała...

"Słusznie powiadają, że najlepszym strażnikiem winnicy jest strach przed strażnikiem, dlatego też zawsze warto najpierw pokonać strach, a dopiero potem martwić się strażnikiem."